Za oknem piękna zima, a w u nas rozszalała się grypa... Pozostają nam książki i podglądanie przez okno saren podchodzących pod nasz dom.
Ze starych, ukochanych z dzieciństwa tytułów wygrzebaliśmy "Władcę Doliny Morskiego Oka" Tytusa Karpowicza. Piękna historia rysia żyjącego wśród dzikiej tatrzańskiej przyrody. Nasza ośmiolatka przeczytała z zapartym tchem. Polecam!
jakie cudne widoki macie za oknem :) nie dość że piękna prawdziwa zima to zwierzęta na żywo :)
OdpowiedzUsuń